Samo słowo dyscyplina pochodzi z języka łacińskiego i znaczy uczyć. Pierwotnie nie miała ona nic wspólnego z regułami, nakazami, karami lub zadawaniem bólu.
Rodzicielstwo bliskości – wbrew pozorom – bazuje na dyscyplinie. Dziecko od chwili narodzin wysyła sygnały, na które rodzice odpowiadają. Uczy się ono systemu: płaczę (czyli wysyłam sygnał) – ktoś na niego odpowiada. Rodzic każdego dnia staje się coraz to większym autorytetem dla swojego dziecka, a także każdego dnia przechodzi trening patrzenia na daną sytuację z perspektywy dziecka, dzięki czemu jest w stanie zrozumień przyczyny niektórych zachowań, dogrzebać się do potrzeb dziecka, często kryjących się pod nagromadzonymi warstwami uczuć. Dyscyplina to długofalowy proces uczenia dziecka powstrzymywania się od pewnych niepożądanych społecznie zachowań . Rodzic za każdym razem musi stopować zachowanie dziecka, dopóki ono samo nie nauczy się, że czegoś robić nie wolno.
Wyznaczanie granic
Wyznaczanie granic to nic innego, jak przekazywanie dziecku, czego tak naprawdę od niego oczekujemy oraz jakiego zachowania nie tolerujemy. Proces wyznaczania granic związany jest z więzią oraz poczuciem bezpieczeństwa. Jasno wyznaczone i znane granice pomagają dziecku czuć się bezpiecznie.
Granice pozwalają dziecku poczuć się pewnie i swobodnie, jednocześnie uczą zasad funkcjonowania społecznego. Ułatwiają one stworzenie dziecku przewidywalnego i kierującego się spójnymi zasadami świata.
Dziecko czuje się pewniej, jeśli wie, co może robić, a czego mu nie wolno. W wewnątrz wytyczonych przez rodzica granic panuje dziecięca wolność. Dziecko powinno czuć się swobodnie, ale bezpiecznie. Poczucie wolności zapewni mu prawidłowy rozwój. Najlepsze, co możemy dać swojemu dziecku to siebie samych i wiarę w możliwości i umiejętności dziecka, przez co nabywa ono poczucia sprawczości i pewności siebie.
Pomocne przy wyznaczaniu granic:
- naturalna konsekwencja,
- morze cierpliwości,
- wielokrotne powtarzanie i tłumaczenie zasad,
- znajomość poszczególnych etapów rozwoju psychicznego dziecka,
- ograniczenie ograniczeń do niezbędnego minimum,
- okazywanie dziecku szacunku oraz zrozumienia,
- przestrzeń na popełnianie błędów,
- empatia,
- dotrzymywanie danego słowa.
Dlaczego warto od dziecka wymagać dyscypliny?
Nieświadomie większość z nas dyscyplinuje (czyli uczy) dziecko od pierwszych dni życia. Są oczywiście rodzice, którym na sam dźwięk słowa dyscyplina włos na głowie się jeży – zamiast dyscypliny wprowadzają tzw. bezstresowe wychowanie, które faktycznie z redukcją stresu niewiele ma wspólnego. Możne by rzec, że rozwój dziecka narzuca – nam rodzicom – dyscyplinowanie dzieci, które potrzebują jasno wytyczonych granic do dalszego rozwoju w poczuciu niezależności i bezpieczeństwa.
Chcesz skonsultować rozwój dziecka, a może potrzebujesz wsparcia w zakresie rodzicielstwa?