Poczekastka to jeden z moich No 1. To moje (i jak się okazało kilkorga innych osób również) ulubione ciastka. Pasują do kawy, herbaty, równie dobrze smakują same w sobie. Nie za słodkie, nie za kruche, po prostu idealnie pyszne. Świetnie się przechowują, szybko przygotowują, błyskawicznie pieką.
Składniki (na około 20 ciastek):
Przygotowanie:
- 375 g mąki pszennej
- 100 g cukru białego (dla lubiących bardziej słodką wersję można cukier zwiększyć do 200 g)
- 100 g cukru brązowego
- 250 g masła
- 5 jajek
- 2,5 ml sody oczyszczonej
- 1,25 ml soli
- 5 ml aromatu pomarańczowego
- 1 łyżeczka startej skórki pomarańczy
- 250 g czekolady mlecznej
Włącz piekarnik na 160oC, dużą blachę (a najlepiej dwie) wyłóż papierem do pieczenia. Czekoladę połam na drobne kawałki (około 0,5 cm x 0,5 cm).
Wymieszaj w misce przesianą mąkę wraz z solą i sodą. W makutrze lub przy użyciu robota kuchennego utrzyj masło z cukrem. Stopniowo dodawaj po jednym jajku, nie przerywając ucierania. Następnie wsyp mąkę, aromat pomarańczowy wraz ze skórką pomarańczy. Ucieraj do uzyskania jednolitej masy. Na koniec dodaj czekoladę i wszystko razem dokładnie wymieszaj.Na wyłożoną pergaminem blachę zacznij nakładać ciasto przy użyciu łyżki stołowej lub gałkownicy – jedna duża blacha pomieści tylko 8-9 ciastek – 3 rzędy po 3 ciastka. Zamocz palce w zimnej wodzie i formuj z ciasta placuszki o średnicy około 5 cm. Podczas pieczenia powierzchnia ciastek znacznie się powiększa, dlatego tak ważne jest przy nakładaniu ciastek zachowanie dużych odstępów.
Piecz z termoobiegiem w temperaturze 160oC przez 15-18 min, po czym wyjmij blachę i pozostaw ciastka do ostygnięcia – jeśli masz dwie blachy piecz kolejną porcję ciastek, jeśli nie zdejmij ciastka wraz z pergaminem, połóż na blaszce nowy pergamin i wyłóż kolejną porcję ciastek.
Po wystudzeniu ciastka przełóż do zamykanego pojemnika, każde z osobna wcześniej przekładając kwadratowym kawałkiem pergaminu (możesz użyć tego po pieczeniu ciastek, wystarczy pociąć go na kwadraty ok. 8cmx8cm) – by uniknąć zlepienia.
Smacznego!!!
Podziel się swoim zdaniem i zostaw komentarz.
Przepyszne! Pokazałam przepis i tata zrobił je w pół godziny! :)
Moje ulubione :) pieczone przez Ciebie jeszcze w czasach bezdzietnych :P
Koniecznie muszę spróbować ;)
a czy próbowałaś z innej mąki niż pszenna? chętnie wypróbuję ale wolałabym np. na krupczatce lub orkiszowej. Masz moze jakieś doświadczenia? :)
Nie próbowałam, ale z krupczatką na pewno by wyszły, choć wypadałoby je wówczas zrobić trochę grubsze, bo same z siebie już są kruche :)