Poczucie obezwładniającego zmęczenia, senność, wyczerpanie, zasypianie na kanapie już o ósmej wieczorem, chęć zdrzemnięcia się w ciągu dnia – to jedne z symptomów wczesnej ciąży. Mała człowiek, który zagnieżdża się w organizmie kobiety wysysa z niej – dosłownie – energię. Ciąży na zewnątrz jeszcze nie widać, ale wewnątrz ciała przyszłej mamy trwa praca nad tworzeniem nowej istoty. Organizm ciężarnej pracuje na większych obrotach niż kobiety nie będącej w ciąży, ale biegnącej w maratonie (sic!).
Na początku ciąży powstaje system podtrzymujący życie płodu – łożysko, którego rozwój kończy się w pierwszym trymestrze. Burza hormonów, która panuje w organizmie przyszłej mamy, szybsza akcja serca, obniżony poziom cukru powodują dodatkowe zmęczenie, tym razem psychiczne. W ciąży nawet leżąc tak naprawdę pracujesz.
Nic nie dzieje się bez powodu. Niektóre osobowości trudno jest namówić do odpoczynku, natura więc obeszła problem – do mózgu wysyłany jest z organizmu sygnał o zmęczeniu, którego nie sposób obejść inaczej, jak wysypiając się i wypoczywając. Tym samym ograniczamy dzienne zużycie energii wykorzystywane do tej pory na inne, mniej ważne czynności, na rzecz rozwijającego się życia. Dziecko potrzebuje wypoczętej mamy, która o nie zadba. Walczy o to jeszcze w okresie prenatalnym, zmuszając mamę do odpoczywania – także w chwilach, w których ona sobie tego nie życzy. A wszystko po to, by urodzić zdrowe dziecko i nieco zmienić styl życia, by po porodzie łatwiej było zaadaptować się w nowej rodzinnej sytuacji.
W swojej pierwszej ciąży byłam tak bardzo zmęczona, że musiałam pójść na zwolnienie lekarskie! Od rana do godziny 15:00 męczyły mnie nie tyle mdłości, co wymioty ciężarnych. Kursowałam pomiędzy toaletą a łóżkiem. Kiedy mogłam – spałam. Duża ilość drzemek w ciągu dnia nie przeszkadzała mi w zasypianiu wieczorem o godzinie 20:30.
W drugiej ciąży – pomimo posiadania już w domu półtorarocznego dziecka – nie doskwierało mi tak zmęczenie, jak zmienność humorów – sama nie wiem, co gorsze.
W obu ciążach uczucie zmęczenia zaczęło się około 7-8 tygodnia ciąży i trwało do końca pierwszego trymestru. żakończyło się nagłym przypływem energii i chęci do życia.
Uczucie zmęczenia w ciąży z relacji wielu mam znika pod koniec pierwszego trymestru. Niewiele z nich zdaje sobie sprawę, że zmęczenie wcale nie znika, tylko zmienia się ich sposób funkcjonowania. Z aktywnych i wręcz przemęczonych kobiet, stają się bardziej zorganizowane i pragmatycznie żyjące w nurcie slow life. Myślą częściej o sobie – i dziecku – aniżeli o zadowalaniu innych.
Lubię spisywać rzeczy, które mam do zrobienia. Następnie dzielę je sobie według kategorii – pilne, mogą poczekać, ktoś może to zrobić za mnie. Z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc najwięcej pozycji przepisuję z kategorii mogą poczekać – no bo przecież mogą poczekać.
Ciąża zmienia nie tylko ciało, ale i umysł. (Agnieszka Skoczylas)