– Podróżujecie z dzieckiem samochodem?
– Tak.
– Korzystacie z fotelika samochodowego?
– Cóż za pytanie! Oczywiście!
– A zdejmujecie kurtkę dziecku w aucie?
– Nie. A po co? Zimno jest w środku, parkujemy na zewnątrz, nie jeździmy daleko. W dłuższe trasy rozbieram dziecko, jak się w samochodzie zrobi ciepło.
A Wy zdejmujecie swojemu dziecku kurtkę przed zapięciem w fotelik samochodowy?
Zastanawiacie się, czemu to takie ważne?
Obejrzyjcie filmik i sami zobaczcie.
Jak widzicie, gruba kurtka uniemożliwia prawidłowe naciągnięcie pasów bezpieczeństwa w foteliku samochodowym.
Chcesz sprawdzić, czy prawidłowo zapinasz dziecko w foteliku?
- Umieść ubrane w zimową kurtkę dziecko w foteliku samochodowym i zapnij mu pasy.
- Wyjmij dziecko z fotelika bez luzowania pasów.
- Zdejmij dziecku kurtkę i ponownie umieść je w foteliku, zapnij pasy bez ich dopasowywania.
- Sprawdź luzy w pasach – jeśli na wysokości obojczyka dziecka wsuniesz pod pas więcej niż 2 palce konieczne jest rozbieranie dziecka na czas jazdy w foteliku.
Zdaję sobie sprawę z problematyki rozbierania-ubierania, sama przez to przechodzę niemalże codziennie. Niemniej uczulam Was na bezpieczeństwo – ono jest przecież kluczowe.
Jeśli samochód nie zdążył się jeszcze ogrzać i jest w nim po prostu zimno, dobrze jest mieć w aucie kocyk, którym możecie opatulić dziecko, bądź po prostu przykryć je kurtką.
Nie zapomnijcie o daniu dziecku dobrego przykładu – zadbajcie o własne bezpieczeństwo i samemu również zdejmujcie w samochodzie kurtkę.
Podziel się swoim zdanie i zostaw komentarz.
A ja bym chciała zobaczyć tekst o ogólnym zapinanie dziecka w foteliku. Wielu ludzi robi to za luźno, twierdząc że dziecku niewygodnie, gdy jest mocno przypięte – niestety najczęściej widzę dzieci poniżej pół roku z za luźnymi pasami…
Mówisz i masz – będę miała go na uwadze :)
A mnie z kolei zastanawia jak jest z kombinezonem. Kurczę jest zima, kurtkę raczej rzadko zakładam… Pytam bo do tej pory by mi nie przyszło na myśl o tej kurtce. Ale kombinezon, ma nogawki. Kurczę sama już nie wiem
A wystarczy tak zapinać: http://osiemgwiazdek.blogspot.com/2013/02/foteliki-i-kurtki-nie-ida-w-parze.html?m=1
Super! :) Choć i tak jestem za zdejmowanie ze względu na różnicę temperatur. Ale tem sposób jest idealny na krótkie dystanse!
Czy te testy dotyczą fotelików z izofixem? Na filmie nie widzę by fotelik był jeszcze dodatkowo zabezpieczony pasem- są tylko pasy od fotelika.
Sposób montowania fotelika nie ma tu znaczenia (isofix vs. pasy, liczy się tylko, jak przypinamy dziecko pasami.
Bardzo pouczający filmik. Małe dziecko woziłam zawsze tyłem do kierunku jazdy i bez kurtki w okresie zimowym. Teraz mam starszaka, który w fotelik już się nie mieści więc wykorzystuję Smart Kid Belt, który idealnie pozwala na dopasowanie pasów bezpieczeństwa do wymiarów dziecka. Nadal ściągamy kurtkę w aucie.